Janek, ale Ty głupoty opowiadasz. Czas najwyższy odkłamać Twoją „wiedzę”. Co do tego, kto co pierwszy wymyślił. Jeśli korzystasz z iPhone (a po stylu wypowiedzi wnioskuję, że tak), to miej świadomość, że jego pierwotny design został skopiowany przez Apple dzięki zatrudnieniu inżyniera z… Sony. Sprawa ujrzała światło dzienne podczas kolejnej potyczki sądowej Apple – Samsung, gdy ten drugi udowodnił pierwszemu, że to, co ten pierwszy nazywa swoim, zostało wymyślone przez kogoś innego. Oni tylko „podebrali” człowieka. Pierwszy projekt iPhone z grawerem „Jony” (tak, „S” zamieniono na „J”). Faktem jest niezaprzeczalnym, że kto produkuje system operacyjny na urządzenia, które można policzyć na palcach jednej ręki, wypadałoby mu ten system dopracować. Tak właśnie robi Apple. Nie wyobrażam sobie – ani pewnie nikt inny – żeby jabłko wypuściło system niewydajny. To za co oni braliby pieniądze? Dlatego system Apple działa w porządku na mniej wydajnych podzespołach. Windows od Microsoftu czy Android do Googla działa na pierdylionach różnych urządzeń, a nie na kilku jak Appla. To dopiero osiągnięcie! Ale coś za coś. Systemy te wymagają mocniejszych, nowocześniejszych podzespołów a te, wraz z systemem, kosztują nawet mniej niż liczy sobie Apple za słabszy hardwareowo sprzęt z podpisem „designed in california assembled in china”. Nie jeden już powiedział – i są to święte słowa: Apple, to religia (co z resztą zostało tez udowodnione naukowo. „Naukowcy pracujący nad brytyjskim programem BBC „Sekrety Supermarek”, zbadali wpływ takich marek, jak Apple, Nokia, Google czy Microsoft na człowieka. Okazuje się, że marka Apple działa na tę samą część ludzkiego mózgu, co
religia. Podczas programu, wyemitowanego w stacji BBC Three, badaniu
poddał się bloger z serwisu World of Apple. Został on umieszczony w
maszynie MRI (Obrazowanie rezonansu
magnetycznego), która przeskanowała jego mózg, podczas pokazywania mu
obrazów i zdjęć produktów Apple’a. Naukowcy zauważyli znaczącą aktywność
w układzie wzrokowym jego mózgu. Następnie porównali jego wyniki z
wynikami zagorzałych fanatyków religijnych i efekty były bardzo…
podobne. Na tej podstawie, naukowcy stwierdzili, że produkty Apple’a
mogą stymulować pracę mózgu zupełnie jak odczucia religijne.” – źródło http://www.chip.pl), a przecież wszyscy wiemy, że żadna racjonalna argumentacja nie dotrze do wyznawcy :)
↧
Autor: Teth
↧